Wodoszczelność to bardzo pożądana cecha dla pływaków lub nurków. Przed zakupem idealnego smartwatcha warto zapoznać się z jego specyfikacją. Żeby dobrze ocenić możliwości urządzenia, należy odróżnić pojęcia wodoszczelności i wodoodporności. Choć brzmią podobnie, znacząco się od siebie różnią. Jaka jest między nimi różnica i na co powinniśmy zwrócić uwagę przy zakupie smartwatcha wodoszczelnego

Wodoszczelność a wodoodporność

Wodoodporność określa stopień wytrzymałości urządzenia na wodę. Mówimy tu o przypadkowym zachlapaniu lub zanurzeniu urządzenia na określoną głębokość. W urządzeniach na wysokim poziomie wodoodporności można zatem pływać na niewielkiej głębokości – profesjonalnym pływakom zaleca się jednak wybór urządzenia wodoszczelnego.

Wodoszczelność określa natomiast zupełną odporność na działanie wody – produkt wodoszczelny po prostu jej nie przepuszcza. W smartwatchu wodoszczelnym można bez ograniczeń pływać i zanurzać się z nim na duże głębokości.

Klasy wodoszczelności

Producenci elektroniki opisują odporność na wodę na bazie klas IPX i ATM. Standard IPX1 do IPX6 zapewnia nam podstawową odporność na zachlapania czy działanie deszczu. Jeżeli chcemy jednak pływać w smartwatchu, powinniśmy rozważyć następujące klasy:

• 1 ATM (inaczej IPX7) – To,,stan przejściowy” pomiędzy wodoodpornością a wodoszczelnością. Oznacza to, że w tego typu zegarku nie można jeszcze nurkować – jest jednak odporny na zanurzenie na maksymalnej głębokości 1m, bez obawy można zatem pływać w nim w płytkim basenie.
• 5 ATM – smartwatche tej klasy pozwalają na swobodne pływanie i nurkowanie w basenie na dużo większej głębokości.
• 10 ATM i wyżej – zegarki z tym standardem pozwalają na nurkowanie z akwalungiem w głębokich wodach morskich (a więc już nie tylko na dość płytkim basenie).

Android, iOS czy może autorski system?

Zegarkom od Apple opartym na systemie iOS niestraszne ochlapanie wodą deszczową, codzienne mycie rąk czy nawet krótki prysznic. Ich wodoszczelność na poziomie IPX7 pozwala na pływanie w płytkich basenach – osoby aktywne w sportach wodnych powinny jednak dokładnie przemyśleć ten wybór. IPX7 to wciąż niewielki standard, a przecież szkoda przypadkowo zepsuć tak drogie jak na polskie standardy urządzenie.

Samsung Galaxy Watch z Androidem wypada dużo lepiej – wodoszczelność na poziomie 5 ATM pozwala swobodnie pływać i nurkować z zegarkiem na niewielkiej głębokości. To zdecydowanie lepszy wybór od zegarka Apple, który nie posiada tak wysokiej klasy wodoszczelności.

Smartwatche stworzone dla pływaków – jak np. Swimmo. Są mniej gadżeciarskie i nowoczesne; zostały stworzone przede wszystkim z myślą o sportach wodnych. Wykazują mniejszą kompatybilność z telefonem – w zegarkach tego typu mniej liczą się funkcje typu smsy, dzwonienie czy nawigacja. Producenci skupiają swoją uwagę na wodoszczelności i funkcjach związanych ze sportem, jak np. liczenie przepłyniętych basenów.

Który smartwatch wybrać?

Wszystko zależy od naszych potrzeb. Jeśli nie jesteśmy zawodowymi pływakami, którzy czują potrzebę mierzenia za pomocą zegarka swoich wyczynów sportowych, możemy kupić zegarek z niskim stopniem wodoodporności i po prostu ściągać go przed wizytą na basenie. W nowoczesnych zegarkach wiodących producentów certyfikatem IPX7 możemy pływać na głębokościach nie większych niż 1m. Jeśli zamierzamy zaś nurkować w smartwatchu, najbezpieczniejszym wyborem jest smartwatch dla pływaków – smartwatche wiodących firm elektronicznych mogą nas bowiem na tym polu zawieść. Należy przemyśleć, co jest dla nas najważniejsze: dla jednej osoby będą to nowoczesne funkcje elektroniczne, dla drugiej – stuprocentowe bezpieczeństwo i ochrona przed wodą.